Piękna Summer o wyniosłym "spojrzeniu".
Kolejny model lalki, który długo u mnie nie zabawił.
Hmm, nawet moje Operetty wydają się mieć bardziej przyjemne pyszczki od owej modelki, ach no tak - w końcu to modelka..
Jedyne co mi się w niej podobało, to włosy i usta.
a co się stało z taką pięknotką?
OdpowiedzUsuńKtoś inny czerpie radość z Summer. ^ ^
UsuńOddałam ją znajomej.
Świetna taka sukowata jak ja, szkoda że oddałaś, bo chętnie bym ją odkupiła...
OdpowiedzUsuńOdnajduję w tej Summer siebie w 100%.
Ta stylizacja z czarną suknią i futrem, genialna!
Starałam się "wydobyć" z niej delikatność, jakąś subtelność.
UsuńZ marnym skutkiem..
Swego czasu chciałam mieć modele lalek - które są całkowitym przeciwieństwem mojej osoby i tak było z Summer i jej pogardliwą buzią.
Jakoś bardziej wolę moje 3 niemal jednakowo szczerzące się Brit-y.