sobota, 27 grudnia 2014

Ghoulia Yelps cz.2


Ghoulia była pierwszym modelem MH na jaki zdecydowałam się dawno temu.
Była jedną z najbardziej inspirujących mnie lalek, jakie kiedykolwiek posiadałam.
Te jej niebieskie włosy, chyba tak na mnie działały..)
To za jej sprawą powstały niżej przedstawione fotografie.
Dzięki niej "tworzyłam" mniej lub bardziej udane kreacje.
Dla niej powstała "Sesja zimowa" (pierwsze zdj.), dla żadnej innej nie zdecydowałam się wcześniej ani później na chodzenie po mrozie dla "efektu"..
.. jak i sesja "koronkowa".
Ghoulii  już nie ma, ale fotografie pozostały.




































12 komentarzy:

  1. Swoją Żulię też kupiłam jako pierwszą MH - ma jakąś tajemniczą moc w sobie ;-)
    potem były dwie Operetty i itd....
    Teraz - piękne wspomnienia na tych fotkach pozostał Ci :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow!!! co za lalka, szkoda ze juz jej nie masz, piękne zdjecia.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że jeszcze kiedyś zawita u mnie ponownie ; ) Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Pięknie ubrana, ale nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia, piękna lalka :) fajnie, że zachowałaś jej zdjęcia na pamiątkę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello from Spain: great photos. I like a lot your pics. Happy New Year. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne zimowe fotki Ghouli!!! Ghoulia byla moja 2 lalka a w zasadzie pierwsza dla mnie bo pierwsza monsterke jaka kupilam to Draculaura dla coreczki ;) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudownie mieć nie tylko miłe wspomnienia
    ale i moc fotografii pamiętających za nas...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne zdjęcia.
    Szczęśliwego Nowego Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Thank you so much Anna!!
    great photos too!! wowow!!!

    www.fashionizein.com

    OdpowiedzUsuń

Komentarze: