poniedziałek, 1 grudnia 2014

(♪) Splashy Chic Kennedy 2008




Drugim modelem My Scene, jaki do mnie trafił dzisiaj jest Kennedy z serii Splashy Chic.
Tak, znów Kennedy -.-
Na nr.3 wybiorę już inną : )
Urzekła mnie jej delikatność.
Trafiłam na wyjątkowo zadbaną, wręcz nie używaną zbyt wiele lalkę. ^ ^
Tak jakoś mam w tym roku szczęście, i ona dołączyła do tego mojego błogiego stanu..

Sprzedająca Pani Beata - była wielce cierpliwa, znosząc moje marudzenie i grad pytań.. 
Plus otrzymałam dodatkową parę butów i kieckę Westley z Roller Girls : )


Fryzurę ułożyłam m.w. zgodnie z założeniem producenta..


W skład "deszczowego" kompletu wchodzi delikatna, kolorowa, dwuwarstwowa, krótka sukienka.
Na części wierzchniej nadrukowane są motylki i chmurki. Słodko.. :P
Znów w mojej kolekcji zagościł róż..
Na drugiej warstwie są niebieskie kropki.






9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak!
      Byłam pewna, że będzie sprawiał wiele problemów, przy układaniu do zdjęć - ale okazało się, iż jest z niezwykle sprężystego/elastycznego/miękkiego plastiku - dzięki czemu można go giąć - choć wszystko do pewnych granic :D

      Usuń
  2. Very cool, the boots and umbrella are awesome!

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie również zagościła deszczowa panienka, tele że ciemnowłosa -
    ale że miałam na nią inny pomysł - kurteczkę i parasolkę oddałam...

    OdpowiedzUsuń
  4. jeja! miałam kiedyś my scene, ale sprzedałam :( widząc tak piękne zdjęcia aż mi ich szkoda.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze: