piątek, 29 stycznia 2016

Catrine DeMew - Gloom And Bloom 2014 - Monster High - Mattel





Catrine odnalazła schronienie u mnie nieoczekiwanie, pod koniec zeszłego roku, otrzymałam ją w prezencie. :)
Jestem nią wielce zafascynowana, gdyż żal i sentyment pozostał po wersji podstawowej, którą po krótkim pobycie u mnie, wysłałam w świat. . . Och'

Ten jej ordynarny make up, wyjątkowo mi odpowiada, bardziej niż w pozostałych modelach, które obecnie, choć nie wiem czemu.., wydają mi się mdłe i bez polotu.. Ale to tylko moje, skromne odczucia ;)
No ale fakt, każda ma w sobie coś odmiennego.
 


Lalka, która idealnie wpisuje się w mą fascynację kwiatami i ich pielęgnacją, co jeszcze bardziej sprawia mi niezmierzoną radość.

Bladość jej "skóry" i lawendowe, cudownie miękkie, jedwabiste, długie, lekko falowane włosy-tylko uzupełniają mój zachwyt i nawet wybaczam ten landrynkowy róż na powiece..;> 








4 komentarze:

  1. Kicia jest śliczna i już :) moim zdaniem to jedna ciekawszych monsterek !

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocica wymiata!
    mam i ja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo oryginalna lalka a lawendowe włosy są po prostu cudne!

    OdpowiedzUsuń
  4. wszelkie lalki kocice to moje faworytki! Super koteczka! :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze: