Witam w pierwszy dzień marca :-)
Jak opis z 2016 z The Look CS był wisienką na torcie - pewnego etapu w tamtym okresie, tak dzisiejszy jest ukoronowaniem i klamrą spajającą zamierzenia, które wcześniej sobie wyznaczyłam, ponieważ skompletowałam te lalki na których mi zależało.
Barbie The Look City Shine.
Model lalki przedstawiany w tym wpisie, trafił do mnie już bardzo dawno temu, bo w pierwszej połowie zeszłego roku.
Model o którym trudno zapomnieć i ciężko przejść obojętnie.
Posągowa, piękna blondynka o niebieskim, chłodnym spojrzeniu oraz moldem Mackie, który nieustająco od kilku lat uwielbiam.
Makeup:
Tuż pod łukiem brwiowym oraz na powiece - połyskujący/ perłowy cień.
W załamaniu oraz w zewnętrznych kątach oka/
dolnej powieki - odcienie brązu.
Rootowane rzęsy.
Usta naturalne z odrobiną perłowego błyszczyka.
Podobny odcień co na usta, zastosowano również na paznokcie.
Włosy gładko zaczesane do tyłu, miękko opadające delikatnymi falami na ramionach.
Model w srebrnej sukience zachwyca tak samo jak piękność, którą opisywałam w 2016
> City Shine <
Strój lalki:
Dpasowana sukienka w kolorze srebrnym, z przodu, przy kolanie z efektownym rozcięciem.
Całość zwieńczona paskiem.
Dodatki:
-Kolczyki,
-Bransoleta,
-Torebka,
-Szpilki.