Końcowy efekt przemiany Operetty -podzielę na kilka etapów, do głównego brakuje mi już tylko jednego elementu..
W moim życiu zachodzi obecnie wiele zmian, co troszkę uniemożliwi mi zbyt częste wstawianie wielu wpisów, ale jedno jest pewne - nie znikam całkowicie. Nowe posty będą się pojawiały.
pierwsza fotka bardzo klimatyczna - trochę jak xero listu gończego - pozornie spokojna kompozycja a tyle się tam dzieje - dla mnie to taka zlalkowiona Ćma - zamiera za dnia, zmierzchem zaś otrzepuje się z resztek snu i wyrusza na rekonesans po okolicy...
pierwsza fotka bardzo klimatyczna - trochę jak xero listu gończego -
OdpowiedzUsuńpozornie spokojna kompozycja a tyle się tam dzieje - dla mnie to taka
zlalkowiona Ćma - zamiera za dnia, zmierzchem zaś otrzepuje się z
resztek snu i wyrusza na rekonesans po okolicy...
Zajmująca interpretacja ^ ^
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć do akurat tego wpisu, te robiłam na szybko - gdyż "te właściwe" przepadły, a były o niebo lepsze.