Ghoulia była pierwszym modelem MH na jaki zdecydowałam się dawno temu.
Była jedną z najbardziej inspirujących mnie lalek, jakie kiedykolwiek posiadałam.
Te jej niebieskie włosy, chyba tak na mnie działały..)
To za jej sprawą powstały niżej przedstawione fotografie.
Dzięki niej "tworzyłam" mniej lub bardziej udane kreacje.
Dla niej powstała "Sesja zimowa" (pierwsze zdj.), dla żadnej innej nie zdecydowałam się wcześniej ani później na chodzenie po mrozie dla "efektu"..
.. jak i sesja "koronkowa".
Ghoulii już nie ma, ale fotografie pozostały.