piątek, 6 listopada 2015
Shea Butter - Yankee Candle (Butyrospermum Parkii)
Zamawiając moją obecnie testowaną siódemeczkę wosków.., hmm.., pierwszą 5 wybierałam sama, dwa pozostałe z polecenia.
Shea Butter .. pierwszy z nich..
Nie będę specjalnie odkrywcza w swej oszczędnej opinii na jego temat.
Lubię zapachy kremów, balsamów, odczuwanie świeżości zaraz po relaksującej kąpieli i ten właśnie zapach coś takiego sprawia, chociaż na dłuższą metę... nie jest dla mnie.
Intensywny, nie duszący, nic mi w nim nie przeszkadza, ale czegoś mi brakuje.
Trudno dogodzić kobiecie ;P
Ocena: 6/10
Czy kupiłabym ponownie: Nie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi też kojarzy się z jakimś neutralnym zapachem kosmetyku do ciała, coś w rodzaju kremu Nivea. Ładny, świeży, kojarzący się z czystością, ale tez nie jest to coś, co mam ochotę czuć przez kilka godzin palenia wosku.
OdpowiedzUsuńMnie niestety rozczarował. Nie jest brzydki, ale nie takiego się spodziewałam. Nie pachnie jak masło shea
OdpowiedzUsuń