Lavender Vanilla
Armat świeżej lawendy, bergamotki, piżma i wanilii..
Mam słabość do lawendy i wanilii w niemal każdej postaci, nie mogłam więc, odmówić sobie
przetestowania tegoż wosku YC.
Byłam przekonana, iż zapach zauroczy mnie natychmiast.. jednak tak się nie stało. Spokojnie.. nie spisuję jej póki co na straty, bywało dość często w przypadku wosków YC, że poszczególne aromaty, zaczynały mi się podobać, (bardziej niż na początku) dopiero po dłuższym czasie ich używania.
Zaskoczył mnie, swą delikatnie przełamującą się słodyczą wanilii i niespodziewanymi i ledwo wyczuwalnymi (jak dla mnie) ale jednak nieco przełamującymi tę słodycz, akordami lawendy.
Podoba mi się, choć trudno mi go rozgryźć - jednoznacznie ocenić - a to, pierwszy raz mi się zdarzyło, jeśli chodzi o YC.
Podoba mi się, choć trudno mi go rozgryźć - jednoznacznie ocenić - a to, pierwszy raz mi się zdarzyło, jeśli chodzi o YC.
Ocena:7/10
Czy kupiłabym ponownie: Tak
Mi średnio się spodobał, jak dla mnie za dużo w nim słodyczy wanilii, a za mało lawendy, jest prawie niewyczuwalna. Mógłby być bardzo ciekawym i oryginalnym zapachem, gdyby lawenda była bardziej wyczuwalna.
OdpowiedzUsuńTrafne spostrzeżenie :) Wanilia działa w tym przypadku, zbyt przytłaczająco..
UsuńJednak można to nieco zniwelować( jeśli chodzi o woski), poprzez dołożenie zapachu czystej lawendy bez żadnych/innych mieszanek.
Interferuję go z French Lavender i wychodzi zdecydowanie przyjemniejszy, a już z pewnością bardziej wyrazisty bukiet zapachowy.