Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cynamon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cynamon. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 czerwca 2013

Macintosh Spice - Yankee Candle - Wosk



Macintosh Spice - czyli lekko kwaśne jabłka posypane świeżo zmielonym cynamonem.

Niestety po traumie z tealight'ami Aroma Naturals ( o których pisałam na poprzednim blogu) - te w zapachu zupełnie je przypominają i złe doświadczenia wracają...
Wiem, iż zapach ten ma swoich zwolenników, lecz jestem w domu przyzwyczajona do pieczenia jabłek z cynamonem i jakoś naturalniej i aromatyczniej pachną...

Zapach ma w sobie sztuczność-(mniejszą niż w tamtych), mimo to nie jest duszący ani ciężki.
Aromat uznaję za znośny, podobnie jak Warm Spice - jednak do listy ulubionych raczej go nie dopiszę... 


Ocena:  3/10
Czy kupiłabym ponownie: Nie

Wkrótce kolejne testy ..



wtorek, 4 czerwca 2013

Warm Spice - Yankee Candle - moja opinia



Dziś moje odczucia na temat wosku Warm Spice.

Zawiera: cynamon, anyż, gałkę muszkatołową, brązowy cukier, kremową wanilię.

Aromat korzennych przypraw (który uwielbiam) - otula w zimne, ponure, deszczowe wieczory.

Najbardziej wyczuwalne wg. mnie nuty, to anyż,gałka oraz cukier.

Zapach bardzo kuchenny - kojarzy się z wypiekami babuni.
Nie drażniący - oczywiście topię niewielką ilość.

Polecam tym którzy lubią takie zapachy.
Mi jednak w nim czegoś brakuje.
Więcej słodyczy..


Ocena:  4/10
Czy kupiłabym ponownie: Nie